Ciekawe komu tak bardzo zależy, by Ukraina dołączyła do Unii Europejskiej. Społeczeństwo oczywiście jest ogłupione, tak jak kiedyś Polacy (dotacje itp.).
Co musi się stać w UE by ludzie w Europie zrozumieli czy jest ta instytucja?
DZIWI mnie, że takie potęga węglowa w ogóle rozważa takie coś jak wstąpienie do UE i w konsekwencji zgodzenie się na redukcje CO2 (wzrost ceny energii). No i oczywiście załamie się handel z Rosją
POLSKA była zagrożeniem dla socjalistycznej Unii. Dzięki paktom klimatycznym wzrost ceny energii jest gigantyczny przez co KRAJ STOI W MIEJSCU (to jedna z przyczyn stagnacji, druga to podatki i biurokracja).
Czyżby OLIGARCHOWIE BYLI AŻ TAK GŁUPI? Komu zależy na zniszczeniu Ukrainy?
Rosja oczywiście nie broni interesów Ukrainy tylko swoich, tak jak np. postąpiła z Syrią. Na Krymie stacjonuje przecież ich marynarka wojenna..