sobota, 10 listopada 2012

Akcja ChWDP – A Docelowo Likwidacja Policji !!!


Parę dni temu przeczytałem w internecie informację o tym jak to w Warszawie policmajstry postrzeliły pacjenta, który siedział sobie w samochodzie.  Ot, tak.  Strzelił sobie policmajster i udało Mu się trafić w kierowcę, a nie sobie w nogę, albo w kumpla z tego samego patrolu.  Zaznaczam, że informację tę napisał dziennikarz Interii czyli z definicji kompletny półgłówek.
A było to tak.  Gdzieś w Warszawie, w stojącym samochodzie siedzieli sobie dwaj goście.  W pewnym momencie podszedł do nich policmajster i zażądał dokumentów. Wtedy ten pacjent w samochodzie odpalił auto.  Na to policmajster wsadził Mu swoje brudne łapsko do auta i chciał Mu wyjąć kluczyki ze stacyjki.  Wtedy kierowca ruszył, pasażer wyskoczył z auta, a psu poturbowało łapsko, które włożył do auta. 
Oczywiście, dalej Interia podała typowy scenariusz – tzn. kierowca chciał staranować drugiego policjanta, na co ten drugi wyciągnął spluwę i trafił tego pacjenta co prowadził auto.  (Wszelkie polskie dziennikarzyny upodobały sobie ostatnio hasło – “chciał staranować policjanta”).  Obaj faceci z auta zostali złapani, z czego jeden trafił do szpitala jako trafiony przez psa.
Ja nie wiem jak to wyglądało naprawdę, ale mam przypuszczenie, że był to zwykły bandycki napad w wykonaniu policji. Sam byłem wielokrotniw napadany przez policję, stąd Moje przypuszczenie.  Z opisu Interii wynika, że policjanci postanowili wylegitymować pacjentów siedzących w stojącym samochodzie.  Nigdzie nie podano jaki był POWÓD tego legitymowania. 
Wiedz,  że Ustawa O Policji nie pozwala na legitymowanie ludzi bez wyraźnego powodu.  Zgodnie z Ustawą tym powodem może być jedynie WYRAŹNE podejrzenie popełnienia czynu zabronionego, który jest zagrożony karą.  (Nie wiem co to jest czyn zabroniony, NIEZAGROŻONY karą – widać, że to pisał jakiś idiota-prawnik – dla Mnie czyn NIEZAGROŻONY karą jest czynem dozwolonym).
Ponadto, do siedzenia sobie w stojącym samochodzie nie są wymagane żadne dokumenty.  Wiedz, że dokumenty pojazdu są wymagane jedynie wtedy gdy pojazd jest W RUCHU na drodze publicznej.  Na innej drodze można prowadzić pojazd nie mając w ogóle prawa jazdy – np. na parkingu przed hipermarketem. A dowód osobisty, to trzeba jedynie POSIADAĆ, ale nie trzeba go nosić przy sobie.
Z informacji Interii nie wynika czy policjanci byli umundurowani, czy nie oraz jak zachowali się zanim zażądali dokumentów.  Ale znowu tutaj przypuszczam, że pogwałcili Ustawę O Policji, Konstytucję RP i szereg innych aktów prawnych.. 
Wiedz, że prawo wymaga aby policjant przystępujący do legitymowania, przeszukania, itp. zrobił następujące rzeczy.  Po pierwsze, musi podać – swoje imię, nazwisko i stopień, powód legitymowania (przeszukania, itp.) oraz podstawę prawną tej czynności.  Ponadto, jeżeli jest nieumundurowany, to musi sam okazać swoją legitymację w sposób taki aby dany pacjent miał możliwość zanotowania danych z Jego legitymacji.
Niezależnie od powyższych warunków – na żadanie legitymowanego (przeszukiwanego) pacjenta, policjant MUSI wystawić pisemny protokół opisujący przeprowadzone czynności.  Przy braku takiego żądania, wystarczy,  że zanotuje szczegóły w swoim notesie służbowym.  Ja z Mojego doświadczenia wiem, że policjanci gwałcą prawo na potęgę – wielu z nich nawet nie wie, że gwałcą prawo.  Nagminnie NĘKAJĄ ludzi bez powodu, nie przestrzegają procedury wymaganej ustawą, w ogóle prześladują ludzi.
Dlatego Ja – od jutra, t.j. Święta Niepodległości 11.11.2012 – ogłaszam Akcję ChWDP.  Ten skrót, to oczywiście od słów – Chwała Wam, Dobrzy Policjanci !!!  Celem akcji jest odsianie ziarna od plew czyli eliminacja czarnych owiec z szeregów policji. 
Akcja polega na tym abyś Ty – w kontaktach oficjalnych z policją – żądał/żądała przestrzegania prawa.  Nigdy nie pozwalaj na jakiekolwiek czynności wobec Ciebie bez procedury wstępnej, tzn. imię, nazwisko, stopień, powód czynności, podstawa prawna.  W przypadku powodu wyssanego z palca, żądaj uzasadnienia.  Możesz także przedzwonić do dyżurnego właściwej komendy policji, albo do dyżurnego Komendy Głównej, chociaż do tej ostatniej raczej się nie dodzwonisz.
Niezależnie od wszystkiego, żądaj PISEMNEGO PROTOKOŁU w każdym przypadku.  Nawet kiedy zostaniesz zatrzymany za przekroczenie prędkości gdzie Twoja wina jest ewidentna – żądaj PISEMNEGO protokołu z przeprowadzonych czynności.  Nic tak nie wpływa dyscyplinująco na policjantów jak konieczność napisania kilku zdań po polsku – w razie błędów ortograficznych, żądaj przepisania protokołu poprawnie. 
Nie wahaj się także z napisaniem skargi do Wydziału Kontroli Wewnętrznej Komendy Wojewódzkiej Policji, albo Komendy Głównej – niech chłopacy mają jakieś zajęcie.  Możesz to zrobić emailem, o ile policmajstry będą umieć go odczytać.  (Ja kiedyś wysłałem emailem, a Oni Mi odpisali, że nie potrafią odczytać emaila).  Ponadto, pisz do prokuratury, do gazet, do kancelarii premiera, kancelarii prezydenta, itp.
Ja taką akcję ChWDP prowadzę od lat, ale sam zdziałałem tylko tyle, że wielu policjantów na hasło ROMAN WŁOS kojarzy, iż tego pacjenta lepiej zostawić w spokoju.  Ale w jedności siła, więc Twój udział w akcji ChWDP może zmienić ten kraj – z policyjnego państwa, w kraj przyjazny ludziom.  A co najważniejsze, taka akcja jest w STU procentach zgodna z prawem.
A tak na koniec, to rozważam możliwość CAŁKOWITEJ likwidacji policji.  W normalnym kraju, w wolnym kraju, w kraju opartym na PRYWATNEJ własności nie ma w ogóle potrzeby istnienia policji, tym bardziej państwowej policji.  PRYWATNE firmy ochroniarskie o wiele lepiej sprawdzą się w roli policji.  A ponadto, może być wielokrotnie taniej.
Powodzenia w akcji ChWDP,
ROMAN WŁOS
(kandydat na prezydenta RP 2015,
dumny, bo od zawsze BEZPARTYJNY)
tel. +48 662 620 163

5 komentarzy:

  1. Do opisanej akcji się nie odniosę, bo nie chcę nikogo prowokować, a sprawy nie znam i być może jest to zwykła prowokacja interii, ale co do policji to ciekawe, który byłby w stanie świadomie strzelić do kryminalisty? Jeden na 100, a każdy powinien być w stanie. A Ci co używają to z reguły skorumpowani. Fatalne szkolenia, fatalne prawo i fatalne jego egzekwowania. Prywatna policja-czemu nie? Wszystko co prywatne tańsze i lepsze od państwowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ANONIMOWY,

      Dziękuję Ci za komentarz oraz za przeczytanie Mojego wpisu. Akurat z tą Twoją tezą, że WSZYSTKO co prywatne jest lepsze od państwowego, to się nie zgodzę.

      Jednak wizja prywatnej policji czy po prostu ochrony wydaje Mi się rozsądna. Policja państwowa nie może być organem do prześladowania obywateli za ich własne pieniądze.

      Policjant ma być tak jak ochroniarz w hipermarkecie. Wchodzisz do hipermarketu, zachowujesz się należycie, to ochroniarz nie ma prawa nawet Cię zapytać co tu robisz.

      Bo jak ochroniarz pogwałci Twoje prawo do wolności, to szef wywali go na zbity pysk, pod warunkiem, że szef nie jest bandytą.

      Kiedy jednak ochroniarz widzi, że zachowujesz się nie tak jak trzeba, to kajdanki i pełne represje.

      Rozpowszechniaj link do Mojej Akcji ChWDP. Jej uzupełnieniem jest Akcja ZAMBA, którą Ja stosuję przez całe życie.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

      Usuń
    2. Zgadzam się w pełni. U nas jest tak, że możesz NIC nie robić np. siedzisz w parku, kulturalnie na ławce, a tu przychodzi Pan Policjant i węszy, czy może narkotyków nie mam, spisuje i odchodzi. Dziwiłem się temu - jak to może Ci zrobić trzepanko, bez przyczyny? Dobrze, że takich przygód z Policją nie miałem...

      Usuń
    3. Co najgorsze, nie robią tego złośliwie, tylko w Polsce wszystko jest tak pogmatwane, że policja nie wie co robić i jak to ma robić, przez to czepiają się kulturalnych, a patologii nie ruszają, bo będą mieli tylko sporo zachodu. Już milicja była lepsza, bo chociaż wiadomo było, co mają robić(władza każe, a oni pałują). Funkcjonariusze nie dostają premii za angażowanie się, ale opłaca im się wlepiać mandaty pijącym piwko w parku w upalny dzień, bo tych łatwiej schwytać. W ogóle dziwi mnie prawo zakazujące spożywania alko w miejscach publicznych, powinno się karać agresorów, którzy nie ważne czy chleją, a nie kogokolwiek, bo spożywa alkohol. To jest chore przecież. Ale cóż się dziwić, jaka głowa(rząd) tak pracują ręce(służby mundurowe). Panie premierze, żądamy ministra ds. policji!(to ostatnie to ironia, dla tych mniej kumatych)

      Usuń
  2. Nie chce być upierdliwy, ale czy mogę prosić o podstawę prawną ( :)) tych wszystkich MUSI. Warto by je znać przed powiedzeniem komuś, że ktoś coś MUSI. Oczywiście sam powinienem sobie znaleźć, ale rozumiem, że Pan jest mocno w temacie i nie będzie problemu, a z kolei ja jestem zupełnie zielony w swoich prawach :) (w polskim prawie)

    OdpowiedzUsuń