Kilka chwil po wiadomości, że Tupolew z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie - rozbił się, miałem nadzieję, że ktoś przeżył. Gdy wiadomo było, że wszyscy pasażerowie nie żyją, razem z całą Polską, pogrążyłem się w żałobie. Na moich oczach tworzyła się historia, historia zjednoczonych Polaków, którzy podczas wielkich katastrof potrafią porzucić wojenny topór w tej naszej wojnie polsko-polskiej.
Miałem nadzieje, że śledztwo będzie jasne i szybkie, żeby nikomu do głowy nie przyszły hipotezy o zamachu. Myliłem się. Szanse na wyjaśnienie tej katastrofy w 100% są zerowe. Nie wiem co kierowało Donaldem Tuskiem - ale zawalił tą sprawę i powinien za to odpowiedzieć. Smoleńsk przejdzie do historii dla jednych jako zamach, dla innych jako wypadek. Za kilkadziesiąt lat - ludzie znowu zaczną badać tą sprawę, jak to było z Śp. Władysławem Sikorskim i Gibraltarem.
Jeżeli to był zamach, i stoją za tym Rosjanie, mamy dowód, że nasze państwo jest słabe. Gdyby to był zamach i "zorganizowali" go nasi tajniacy, mamy dowód, że tajniacy prowadzą własną grę o wpływy. Gdyby to był zwykły wypadek, mamy dowód jak Polacy są tępi i głupi, że pozwalają na wprowadzenie do jednego samolotu dowódców i prezydenta. Możemy dziś tylko gdybać, co tak naprawdę stało się 10 kwietnia 2010 roku.
Na stwierdzenie: "Gdyby to był zwykły wypadek, mamy dowód jak Polacy są tępi i głupi, że pozwalają na wprowadzenie do jednego samolotu dowódców i prezydenta".
OdpowiedzUsuńA co mają wszyscy Polacy do decyzji prezydenta? Każdy człowiek czymś ryzykuje podejmując jakieś decyzje. Prezydent też jest człowiekiem i ma prawo podejmować takie decyzje, jakie są dla niego dobre.
Jak poczytasz trochę Suworowa np. "Lodołamacz", "GRU", "Akwarium" itd., to stwierdzisz, że zorganizowanie takiego zamachu dla służb specjalnych to teraz malutka DROBNOSTKA.
A co mogło kierować Tuskiem, że podjął taką decyzję? W polityce są układy jak np. wygranie wyborów, gdzie można do tego celu zaangażować służby innego kraju (serwery z jakich korzystał nasz kraj podczas ostatnich wyborów należały do Rosji)więc resztę sobie sam dośpiewaj!
Gdyby Polacy nie byli by tępi, nie lecieliby na tą szopkę Smoleńską. Tylko chyba idiota, zebrałby najważniejszych ludzi w państwie i wysłał jednym samolotem marki Tupolew. Polacy są tępi bo wybrali takiego idiotę.
UsuńNic sobie nie będę dośpiewywał. Liczą się fakty - a fakt numer jeden to to, że tylko debil lądowałby w takich warunkach atmosferycznych. Poczytaj sobie wpis Romana, te lotnisko tylko z nazwy nazywa się lotniskiem.
To co zrobił Tusk, dowodzi, że jest jak małe dziecko, a Putin rozdawał karty. Putin to genialnie rozegrał, a my teraz możemy sobie tylko pluć w brodę.
Zorganizowanie zamachu jest proste - to wiem.