środa, 17 października 2012

Stadion za dwie bańki.

Okazuje się, że stadion kosztujący 2 mld zł, to bubel. Dachu nie można zamknąć gdy:
- temperatura spadnie poniżej zera,
- pada deszcz.
Czyli w zasadzie można go zamknąć, gdy jest ładna pogoda. Wtedy jednak, na stadionie jest duszno. Poza tym murawa nie ma sprawnego drenażu. Wystarczy, że popada i mamy basen olimpijski, zamiast zielonej murawy. A propos murawy - ciekawe kiedy ją znowu wymienią.
Na stadionie jest fatalna akustyka, nie można zorganizować zawodów lekkoatletycznych bo nie ma bieżni, spotkań ligowych też nie - bo nie ma specjalnych barierek.
Szkoda, że Bareja nie żyje w naszych czasach, bo mamy Stadion na miarę naszych możliwości. Tylko po co? Nikt nie wie po co!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz